Kiedyś posiadanie kamery było ogromnym zbytkiem. Obecnie kamerę ma prawie każdy, a rozmiary kamer były zminimalizowane do granic sposobności. Wraz z miniaturyzacją takich urządzeń zaczęto wprowadzać mini kamery w firmach. I w taki oto metodę teraz większość pracodawców wyposaża własne zakłady produkcyjne, sklepy, zakłady usługowe i inne w kamery, które posiadają nie tyle chronić przed złodziejami co pilnować pracowników. Zakłada się nawet kamery termowizyjne, czyli takie, które reagują na ciepło danego obiektu.
Praktycznie wygląda to tak, że kamera taka posiada za zadanie nie monitorować dany obiekt, wyłącznie go generalnie wykrywać. Wszyscy ludzie i zwierzęta mają temperaturę ciała w granicach 36-40 stopni Celsjusza i na taki zakres temperatur reagują w tej chwili tego rodzaju kamery. O ile w ich zasięgu będzie się przemieszczać coś, co posiada taką temperaturę, to kamera to zarejestruje. Specjalne regulatory temperatury mierzą wszystkie parametry i pozwalają na zyskanie wyniku. Co prawda taki rodzaj kamer spotykany jest w mniejszej ilości firm, ale zdarza się to. Częściej w bardzo wielu sytuacjach spotykamy mini kamery cyfrowe, które rejestrują pełny obraz w dość dobrej jakości. Instalacja takich kamer jest prosta i zajmuje wręcz chwilę. Dzięki nim pracodawca może obserwowania tego, co dzieje się w miejscu pracy. Niestety z pozycji pracownika nie jest to już takie przyjemne. Nawet jedna osoba z nas nie lub być obserwowany, a kamery Lumel na nieszczęście obserwują właściwie każdy krok pracownika i każdą jego czynność. Dla pracodawców to rozwiązanie jest bardzo wygodne, dla pracowników jednak fantastycznie męczące, ale na nieszczęście nie da się odkryć złotego środka.
Warto zajrzeć: rejestratory temperatury.
